Jeszcze za nim zostałam narzeczoną i zagłębiłam się w poszukiwania fotografa ślubnego miałam polubiony profil Karoliny na Facebooku. Urzekło mnie wtedy to w jak piękny sposób na jej zdjęciach uchwycone są uczucia. Jasnym zatem się stało w momencie przygotowań do naszego wielkiego dnia, że to właśnie ją wybierzemy. Była to decyzja jak najbardziej słuszna, której nie żałowaliśmy ani przez chwilę. Każdy kto oglądał zdjęcia zwracał właśnie uwagę na to jak pięknie Karolina potrafi wydobyć emocje. Ponadto okazała się wielkim wsparciem w ciągu tego dnia, bo jako jedyna umiała wpiąć mi welon 🙂 To za co jestem jej jeszcze bardziej wdzięczna, to to, że namówiła nas na zdjęcia w Bergamo. Dzięki temu stało się ono moim ulubionym miejscem na świecie a poprzez jej genialne zdjęcia mam zachowane te chwile na zawsze...
Planowanie ślubu potrafi być stresujące. Planowanie ślubu w Polsce, mieszkając za granicą, potrafi być jeszcze bardziej uciążliwe. Także znalezienie fotografa takiego jak Karolina, z którym można się z łatwością dogadać i załatwić wszystko zdalnie, jest na wagę złota! Nie mieliśmy żadnych problemów przed, w trakcie, ani po weselu. Wszystko zgodnie z umową. Jak piękne zdjęcia potrafi robić, każdy widzi, więc nie będę się o tym rozpisywać. Skupię się na innych kwestiach. W trakcie zabaw i tańców była jak duch, ale przy pozowanych zdjęciach nie bała się ustawiać gości tam gdzie trzeba, także widać, że zna się na rzeczy i zależy jej aby wszystkie zdjęcia wyszły jak najlepiej 🙂 Ponadto ponad połowa naszych gości była z zagranicy, ale Karolina językowo poradziła sobie bezproblemowo! Także jeżeli ktoś szuka fotografa na międzynarodowe wesele, to jest to zdecydowanie dobry wybór. Mieliśmy mały problem, ponieważ Brytyjczycy nie należą do tańczących typów, więc Karolina obawiając się, że może nie mieć wystarczającej ilości zdjęć do reportażu, została z nami nieco dłużej niż to było w umowie. Dzięki wielkie, Karolina! Uwielbiamy nasze zdjęcia i będziemy do nich często wracać 🙂
Na temat współpracy z Karoliną można by było pisać eseje, ale w jednym słowie ... PETARDA! Nie każdy z nas ma dar „bycia” przed obiektywem, mimo tego Karolina jest fotografem, który z każdego wyciągnie to co najlepsze. Nakieruje, podpowie, wprowadzi totalny luz w czasie wykonywania zdjęć, wczuje się w wasz klimat i sprosta oczekiwaniom nawet, gdy sami jeszcze nie wiecie czego chcecie 😀 czy drugi raz wybrałabym tak samo? Oczywiście! Czy coś bym zmieniła w naszej współpracy? Absolutnie! Poza tym zdjęcia czyli efekty współpracy bronią się same. Jak dla nas, zero wątpliwości. Karolina- wymiatasz!
W 2019 stało się coś niezwykłego... (nasz ślub - też)
Wybraliśmy fotografa, który odmienił nasze zdanie na temat zdjęć. Nigdy ich nie lubiliśmy. Nigdy.
Ale wiecie co? Nasz reportaż ślubny, sesja poślubna żyje. Pokazuje wszelkie skrajne emocje - od płaczu (dosłownie: kropli łez), min dezorientacji, zapomnienia czy odczuwania bezpieczeństwa, poczucia straty, skromnych uśmiechów, eksplozji radości, naszej miłości. Wszystkiego.
Jakim sposobem?
O to trzeba zapytać Karolinę, nie wiem jak ona to zrobiła.
Kto widział nasze reportaże całościowo, wie o czym mówię.
To nie są zwykłe zdjęcia. To żywe zdjęcia, które pozwalają odczuć tamte momenty. Wiem, że oglądając je za 20 lat będę czuła to samo.
Jak podziękować? Nie wiem.
Karolina Krupa - jesteś najlepsza!
Od samego początku wiedziałam, że wybór Karoliny na fotografa jest strzałem w 10. Wsparcie, zaangażowanie, profesjonalizm. Zdjęcia są piękne, naturalne, spontaniczne, uchwycone wszystkie najważniejsze chwile. Wspaniała pamiątka na całe życie - dziękujemy ! 🙂
Kamila & Paweł
Gaba & Mariusz
Nie ma lepszego fotografa od Karoliny! Karolina była dla mnie, jako panny młodej ogromnym wsparciem i pomocą podczas ślubu. Atmosfera, która jest niesamowita podczas sesji pozwala na rozluźnienie się i pokazanie swoich emocji na 100%. Ponadto cieszę się, że trafiliśmy na Karolinę, ponieważ dzięki niej zwiedziłam pewien zakątek Polski, aby zrobić magiczne zdjęcia i poznać rodzinne rejony mojego męża. Jeśli zastanawiacie się nad Karoliną, to mówię Wam, że nie ma nad czym, ponieważ jest najlepsza!